sobota, 16 czerwca 2012

Polską rządzi konsorcjum służb specjalnych różnych państw

Kon­tro­la nie jest do­sko­na­ła, je­śli każ­de­mu trze­ba mó­wić, co ma ro­bić. Kon­tro­la jest peł­na, je­śli po­szcze­gól­ne sta­no­wi­ska są ob­sa­dzo­ne „swo­imi” ludź­mi, któ­rzy bez spe­cjal­nych po­le­ceń wie­dzą, ja­ki prze­kaz przy­go­to­wać. Dla peł­nej kon­tro­li agen­tu­ra mu­si być tak­że w me­diach i do­kład­nie tak jest skon­stru­owa­ny ład me­dial­ny w III RP.
Przy­po­mnę tyl­ko, że kre­owa­nie „ła­du me­dial­ne­go” zo­sta­ło po­wie­rzo­ne lu­dziom, któ­rych nie­ja­ko ręcz­nie wy­se­lek­cjo­no­wa­li jesz­cze Ja­ru­zel­ski i Kisz­czak. Spek­ta­ku­lar­nym przy­kła­dem jest tu po­stać pa­na Ma­riu­sza Wal­te­ra – oj­ca- za­ło­ży­cie­la jed­ne­go z naj­waż­niej­szych w sys­te­mie pro­pa­gan­do­wym III RP kon­cer­nu me­dial­ne­go, któ­re­go w sta­nie wo­jen­nym re­ko­men­do­wał Ja­ru­zel­skie­mu oso­bi­ście Je­rzy Urban.

Polską rządzi konsorcjum służb specjalnych różnych państw