Wysłany w środę list Klubu Poselskiego Ruchu Palikota do ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce jest przykładem tego, jaką rolę w Polsce i w naszej polityce odgrywa ta formacja.
Rzeczywiście przed meczem Polska - Rosja doszło do pożałowania godnych wypadków, które wynikają głównie z tego, że państwo polskie - jak to niestety często ostatnio się zdarzało - nie stanęło na wysokości zadania. Gdyby jego instytucje, w tym prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, oraz przedstawiciele organów centralnych: Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz policji, dbały o podstawową rzecz - przestrzeganie naszego prawa, zapewne nie doszłoby do takich zamieszek.