Tu mamy chronologiczną spowiedź gagatka.
FYM jest niestety spalony, więc uczennice usunęły go z Listy Ubecności.
Rolexa też.
Nicek.info natomiast sam się usłużnie usunął z sieci i z polityki, choć nigdy nie był promowany przez uczennice.
Uczennice podpierają się jeszcze autorytetem Starego Wiarusa
I tak oto krok za kroczkiem uczennice mieszają, ile mogą w co naiwniejszych główkach, czyli dzielą i rządzą, a świstak zawija to w sreberka. Żałosne wpisiki uczennic to prymitywne połajanki jakiegoś ubeka po zawodówce oraz wulgarne prowokacje pod adresem szlachetnego polskiego społeczeństwa.
Całe szczęście, że produkcje uczennic mają absolutnie zerowy zasięg czytelniczy.
Szkoda jednak, że upatrzyły sobie konsula Ściosa na następną ofiarę do skanalizowania.
Intuicja raczej mnie nie zawodzi przy wykrywaniu agents provocateurs: