czwartek, 3 lutego 2011

Lateralny lazaret

Lateralnie porównując różnorakie platformy lazaret byłby raczej podobniejszy do otwartego salonu niźli do blogu Arianny.
Zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie takowych technikalii lamerowi mija się z celem i jest syzyfową pracą. Tym niemniej z kronikarskiego obowiązku należy odnotować, iż Open Salon był również wzorcem pana dyrektora Krawczyka przy stawianiu pierwszego salonu 24 przez tę samą ekipę onetowców, która postawiła Łżącemu Łazarzowi E-Kran w rekordowym czasie 5 miesięcy z szybkością 5-ciu kliknięć dziennie he he he.

Oczywiście pan dyrektor Krawczyk zapierał się z równą determinacją, co ŁŁ i twierdził nawet publicznie, iż formułę s24 sam lateralnie wymyślił, tylko zapomniał opatentować. Ech, to roztargnienie geniuszy he he he.

Można sobie kliknąć w obrazek


Oczywiście ŁŁ nie rozróżnia pomiędzy formułami agregującego bloga Arianny i formułą platforemki hostingowej, bo lamerowi ŁŁ wsio ryba - byle tylko mecenas australijski wykładał kasę.