wtorek, 8 marca 2011

Neutralizacja nielewicy na ekranie Łażącego metodą milczka Kulińskiego

Cel kanalizowanie

Wszyscy wiemy, że salon24 przestał pełnić swoją funkcję zbierania i kanalizowania naszej strony. A zatem jeśli nie pojawi się nic nowego, prawa strona przejdzie na niezależną lub utworzy własny salon
 poza kontrolą. Czy Pan uważa, że bezpieka jest taka głupia, że tego nie wie. Sądzę, że na pewno nie są głupsi ode mnie. W takiej sytuacji elementarnym pounięciem jest utworzenie kontrolowanej alternatywy, do której tacy by przeszli i zostali zneutralizowani. Trochę się spóźniłem z przebudową niezależnej, ale pan Opara dysponuje większymi środkami.
Metoda: tworzymy własną opozycję by do niej przeszli ci, którzy inaczej zorganizowaliby się poza kontrolą jest elementarzem bezpieki i każdego średnio rozgarniętego oficera rosyjskiego. Niestety, nasza opozycja reprezentuje niższy poziom intelektualny skoro tych podstaw nie pojmuje lub nie chce pojąć bo rzeczywistpść jest niewygodna, a potrzeba lukru przemożna.




ŁŁ powiedział

"Darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda" - czyli nie ważne skąd byle kasa była. I wszystko jasne. Tu już nie trzeba niczego odkrywać. Z punktu widzenia operacyjnego popełnił błąd. Powinien milczeć. Ale odezwało się jego EGO - co potwierdza moją hipotezę, iż było głównym motywem działania, choć niekoniecznie jedynym. Najskuteczniejsza jest mieszanka motywów.

Sam pan Darski nie widzi belki we własnym oku, czyli kreta Wierzchołowskiego, który rozmontowuje Niezalezną od środka.


Neutralizację diaspory, całkiem podobną do opisanej powyżej, przeprowadził 8 marca 2008-go promotor Łazarza - pan milczek Kuliński. Neutralizacja polonii okazała się nad wyraz skuteczna - dziś już nie istnieją w sieci żadne znaczące polonijne farmy treści w rodzaju PoloniaMichigan. Sieć obsypana jest natomiast ogromną ilością podszywek quasi-polonijnych zainspirowanych przez ministra Radka Banana.


Czystka marcowa wirtualnej Solnej objęła dosłownie tysiące komentarzy, które wg obietnic p. Kulińskiego miały być odrestaurowane pro publico bono. Obiecanki cacanki – obchodzimy już drugą rocznicę czystki marcowej a tu ciągle nici z przyobiecanej restauracji :mrgreen:
re: w przeddzien spotkania (powrót)

Cytat Filipczyka jest OK – ale zeby go zrozumiec to trzeba znac realia i strategie dzialan i esbecji i TW i „TW” i trybunalow. Zgadzam sie ze stwierdzeniem ze i SBecja i partyjniacy PRLu nie tylko ciesza sie swietokrowioscia ale prosperuja znakomicie, zakladaja wspolne przedsiebiorstwa, partie zmieniajace nazwy jak rekawiczki oraz salony i strefy wplywow. No ale przynajmniej przynaleznosc do SB i PZPR i pelnione tam funkcje trudno jest ukryc.
Nieco trudniej jest z TW, bohaterami i pokrzywdzonymi.
Poczytuje sobie raz za razem do poduszki wydana przez IPN ksiazke „Ketman i Monika – zywoty rownolegle”. Bylo juz troche wrzaskow na WP na temat numerowanych i nienumerowanych bogaterow, ale tym razem o co innego mi chodzi. Mianowicie o opisywana w tej ksiazce strategie sluzb bezpieczenstwa, polegajaca na krzyzowym weryfikowaniu swoich donosicieli – przez ich wzajemna inwigilacje i raportowanie na siebie. Jak w ksiazce w kilku miejscach stoi – TW otrzymywali zadanie sledzenia i donoszenia na innych TW (czasami o znanej sobie roli a czasami nie), co owocowalo podwojna korzyscia – dorazna i perspektywiczna.
Czytaj dalej…



- Z jakiej paki wspomniany portal redagowany przez dwie osoby, Wlodzimierza Kulinskiego i Miroslawa Wiechowskigo (a.k.a. „Gajowy Marucha”) z miasteczka Solna w Szwecji, uzurpuje sobie prawo do reprezentowania Polonii?
Przycisniety do muru
Wiechowski przyznal sie do zwiazkow z PZPR stwierdzjac ze jedynie byl
kandydatem-obserwatorem (duzo wczesniej jednak wygadal sie ze kiedys byl
czlonkiem). Czytajac takie wynaturzenia myslalem ze padne ze smiechu poniewaz
czekalem ze jeszcze dopisze ze: kandydatem-obserwatorem np. z ramienia
ONZ-etu. Oto i cale oblicze kilku kretaczy, ktorzy po upadku ich idiotycznej
utopii jaka byl marksizm postanowili sie przemalowac i ustawic w innej roli w
nowej rzeczywistosci. A takze nie doceniwszy roli psychopaty i donosiciela
Macieja Klawikowskiego ustawili sie w roli przesladowanych meczennikow.
Wdeptuję w pierwszy link i otwiera się strona ozdobiona rozmodlonym Ojcem Świętym Polakiem zwróconym wprost do owej listy. Ciekawe, czy twórca tego rasowego spisu pamiętał o stosunku JPII do Żydów?
„Польский” сайт, администрируемый в Швеции…. Гэбня тупит неимоверно:)))
Apr 02, 2002 *
Jun 01, 2002 *
Jun 04, 2002 *
Sep 28, 2002 *
Sep 30, 2002 *
Nov 24, 2002 *
Nov 27, 2002 *
Feb 06, 2003 *
Feb 19, 2003 *
Mar 19, 2003 *
Apr 10, 2003 *
May 27, 2003 *
Aug 01, 2003 *
Aug 05, 2003 *
Oct 03, 2003 *
Oct 13, 2003 *
Dec 28, 2003 *
Dec 29, 2003 *
Dec 30, 2003 *
Feb 07, 2004 *
Mar 31, 2004 *
May 23, 2004 *
Jun 04, 2004 *
Jun 10, 2004
Jun 12, 2004 *
Jun 30, 2004 *
Jul 27, 2004 *
Jul 30, 2004 *
Sep 01, 2004 *
Sep 24, 2004 *
Nov 06, 2004 *
Dec 04, 2004 *
Jan 04, 2005 *
Jan 13, 2005 *
Jan 20, 2005 *
Feb 06, 2005 *
Feb 09, 2005 *
Feb 11, 2005 *
Feb 23, 2005 *
Mar 07, 2005 *
Mar 14, 2005 *
Mar 23, 2005 *
Apr 03, 2005 *
Apr 15, 2005 *
May 12, 2005 *
May 14, 2005 *
May 16, 2005 *
May 16, 2005 *
May 17, 2005 *
May 17, 2005 *
May 22, 2005 *
May 24, 2005 *
May 25, 2005 *
May 27, 2005 *
May 29, 2005 *
May 30, 2005 *
May 31, 2005 *
May 31, 2005 *
Jun 01, 2005 *
Jun 07, 2005 *
Jun 19, 2005 *
Jul 06, 2005 *
Aug 16, 2005 *
Aug 17, 2005 *
Aug 20, 2005 *
Aug 24, 2005 *
Aug 24, 2005 *
Aug 27, 2005 *
Aug 27, 2005 *
Sep 02, 2005 *
Sep 04, 2005 *
Nov 09, 2005 *
Dec 11, 2005 *
Dec 13, 2005 *
Dec 15, 2005 *
Dec 16, 2005 *
Dec 17, 2005 *
Dec 18, 2005 *
Dec 20, 2005 *
Dec 21, 2005 *
Dec 23, 2005 *
Dec 24, 2005 *
Dec 24, 2005 *
Dec 25, 2005 *
Dec 26, 2005 *
Dec 27, 2005 *
Dec 28, 2005 *
Dec 28, 2005 *
Dec 30, 2005 *
Dec 30, 2005 *
Jan 02, 2006 *
Jan 11, 2006 *
Feb 06, 2006 *
Apr 05, 2006 *
Apr 11, 2006 *
Apr 11, 2006 *
Apr 12, 2006 *
Apr 13, 2006 *
Apr 15, 2006 *
Apr 18, 2006 *
Apr 23, 2006 *
Apr 23, 2006 *
Apr 24, 2006 *
Apr 24, 2006 *
Apr 27, 2006 *
May 17, 2006 *
Jun 15, 2006 *
Jul 10, 2006 *
Jul 14, 2006 *
Jul 16, 2006 *
Jul 19, 2006 *
Aug 05, 2006 *
Aug 11, 2006 *
Aug 11, 2006 *
Aug 12, 2006 *
Aug 12, 2006 *
Aug 13, 2006 *
Aug 13, 2006 *
Aug 15, 2006 *
Aug 20, 2006 *
Aug 25, 2006 *
Aug 29, 2006 *
Sep 07, 2006 *
Sep 13, 2006 *
Nov 05, 2006 *
Nov 18, 2006 *
Nov 18, 2006 *
Dec 06, 2006 *
Dec 08, 2006 *
Dec 13, 2006 *
Dec 17, 2006 *
Dec 24, 2006 *
Jan 01, 2007 *
Jan 06, 2007 *
Jan 10, 2007 *
Jan 15, 2007 *
Jan 20, 2007 *
Jan 26, 2007 *
Feb 02, 2007 *
Feb 10, 2007 *
Feb 17, 2007 *
Feb 27, 2007 *
Mar 07, 2007 *
Mar 15, 2007 *
Mar 23, 2007 *
Apr 05, 2007 *
Apr 20, 2007 *
Apr 29, 2007 *
May 14, 2007 *
May 19, 2007 *
Jun 19, 2007 *
Jun 23, 2007 *
Aug 04, 2007 *
Aug 09, 2007 *
Oct 08, 2007 *
Oct 16, 2007 *
Oct 24, 2007 *
Oct 28, 2007 *
Nov 06, 2007 *
Nov 18, 2007 *
Dec 02, 2007 *
Dec 16, 2007 *
Dec 30, 2007 *
Jan 06, 2008 *
Jan 13, 2008 *
Jan 21, 2008 *
Jan 28, 2008 *
Feb 05, 2008 *
Feb 13, 2008 *
Feb 22, 2008 *
Mar 14, 2008 *
Mar 24, 2008 *
Apr 04, 2008 *
Apr 17, 2008 *
May 14, 2008 *
Jul 02, 2008 *
Jul 04, 2008
Jul 05, 2008
Jul 06, 2008
Jul 07, 2008
Jul 08, 2008
Jul 09, 2008
Jul 10, 2008
Jul 11, 2008
Jul 12, 2008
Jul 14, 2008
Jul 15, 2008
Jul 17, 2008
Jul 18, 2008
Jul 20, 2008
Jul 22, 2008
Jul 23, 2008
Jul 24, 2008
Jul 25, 2008
Jul 26, 2008
Jul 28, 2008
Jul 29, 2008
Jul 30, 2008
Aug 22, 2008 *
W państwie polakatolików widać w pełni rzymską prawdę: „Quid leges sine moribus?”
Trzecia Rzeczpospolita narodziła się w roku 1989 pod znakiem kropidła. Rozpętało się poświęcanie wszystkiego prócz wychodków publicznych i burdeli, czyli agencji towarzyskich, tych ostatnich jeszcze nie było. W myśl obowiązującej po PRL Konstytucji był rozdział Kościoła od państwa. Ale od wieków wiadomo, że w Polsce jak kto chce, zwłaszcza gdy chcącym jest Kościół katolicki. Chyłkiem, instrukcją ministerialną, do której dał się użyć minister z tytułem profesora (doktorat otrzymuje się składając przyrzeczenie: „non ad vanam gloriam, sed quo magis veritas propagetur”) została wprowadzona do szkół religia katolicka. Cichcem, bez żadnej debaty publicznej, rząd przesłał sejmowi gotowy już konkordat, już tylko do uchwalenia. Rozwiązany nagle sejm nie zdążył przysłużyć się Watykanowi. Z wyborów w roku 1993 wyszedł sejm lewicowy, prawica z jej WC (wartościami chrześcijańskimi) zapadła w polityczny niebyt.

LINKUJMY! - akcja hipertextowa