Międzymordzie poprawczaka nadal najbrzydsze ze wszystkich. Nawet szerokość prawego paska nawigacyjnego spieprzona na cacy. A szkoda.
No, ale w poprawczaku głownie chodzi o saldo skarbonki i sprzedaż plakietek, wisiorków, nalepek, cegiełek und innych świecidełek. A ile tam pokazanych kanałów RSS? Raz he he he. Jeden jedyny kanalik z Feedburnera jest na liście a reszta kanalików jest starannie ukryta przed okiem przypadkowego internauty.
Każdy bloguje sobie na tyle, na ile pozwalają ichnie umiejętności.
Nie twierdzę bynajmniej, iż lazaret Łazarza ma dużo lepszy "layaut". Nie jestem też zwolennikiem żadnych Content Farms. Wolę blogować sobie indywidualnie, bez ingerencji żadnych komitetów redakcyjnych.
Re: Hunie, zawsze zostawiać wpisy wszystkich blogerów w spokoju
Kuki, 24 stycznia, 2011 - 10:28
re: zostawiać w spokoju
przypominam -
http://schizma.blogspot.com/
wyrażam zgodę na agregację bloga
wyrażam zgodę na wykorzystywanie treści mojego bloga na zewnątrz serwisu niepoprawni.pl
Akceptuję regulamin
przypominam -
http://schizma.blogspot.com/
wyrażam zgodę na agregację bloga
wyrażam zgodę na wykorzystywanie treści mojego bloga na zewnątrz serwisu niepoprawni.pl
Akceptuję regulamin
proszę nie traktować nppl jako słupa ogłoszeniowego :)
na nppl agregowanych jest kilka blogów i ich treść jest udostępniana w całości albo poprzez agregację całych notek, albo poprzez ich "ręczne" uzupełnianie ze "źródła" strony macierzystej, pomimo, że autorzy nie udostępniają całej treści poprzez kanały syndykacji.
na nppl agregowanych jest kilka blogów i ich treść jest udostępniana w całości albo poprzez agregację całych notek, albo poprzez ich "ręczne" uzupełnianie ze "źródła" strony macierzystej, pomimo, że autorzy nie udostępniają całej treści poprzez kanały syndykacji.
nie rozumiem problemów ze zmianami w profilu. czego nie udaje się zmienić?
W akapicie trzecim podkreślił Pan swój sprzeciw wobec układu Okrągłego Stołu, by w czwartym oddać mu hołd poprzez wprawdzie krytyczną, ale jednak akceptację rządów Donalda Tuska.Bo czymże jest ocena, że coś Pana (jedynie!) razi w tych rządach? A już odnoszenie się do „marzeń” Tuska wywołuje śmiech! Czy dla Pana „marzenia” Tuska, afera hazardowa czy brak słowa o Tragedii Smoleńskiej w jego (?) wypocinach w GW są ważne? O nich Pan pisze, więc wnoszę, że tak! Szanowny Panie Kornelu, to jest tak, że tu chyba najdalej rozmijamy się w poglądach. Pan akceptuje Tuska widząc jego niedoskonałości, ja widzę że jest on (a może tylko już był) biernym (a może już aktywnym?) narzędziem w rękach pookrągłostołowych elit, a w konsekwencji elit nowego porządku w Europie. Porządku postkomunistycznego, drogi Panie Kornelu. O niemiecko-sowieckim (nie rosyjskim) kondominium, Polską, nie warto chyba pisać by nie zagmatwać wywodu.