- Anonimowy17 maja 2014 09:08Do Pani z Kielc,blog jest utrzymywany z dobrowolnych wpłat.
- Anonimowy17 maja 2014 09:409:08
No ponoć tak ale ani adminka ani jej córka / mama/ nie udzielają "porad" tylko my sami sobie pomagamy i za to nikt nam nie płaci.
Gdyby nie my - blog by nie istniał...
Nie bądź taka przemądrzała - czy zasiliłaś jakąś kwotą bloga??
Zeskanuj przelew to ci uwierzę i wtedy będziesz mogła robić tego typu wpisy.
Wczytuję mapę strony, proszę czekać...