Do was mówię, dupki żołędne. Mówię do Sakiewicza, Warzechy, Janeckiego, właściciela „portalu poświęconego” Tadeusza Grzesika i jego przydupasa Morynia.Bardziej elegancko ujął to Rzepka.
Mówię do miękkiej pipy - rzecznika PiS-u, który „odciął się” od protestu w PKW.
za pomocą Pod Grzybem: Dupki żołędne.
Na pobudkę już za późno, niestety.
interwencja organizacji "Reporterzy bez granic" w obronie dwóch zatrzymanych przez milicję reporterów http://t.co/NEtOhzd6kz #pkw
— Wychodźca (@Amerykanin) listopad 23, 2014
Nie da się unieważnić tych wyborów! I należy to sobie wbić do głowy na samym początku. Dlaczego się nie da? Bo... http://t.co/jiIgpIhaVs
— Slawomir (@ssr57) listopad 19, 2014