Emisariusze michnikowszczyzny infiltrują media szykagowskie oraz media pomniejszych zagranicznych skupisk spierdzielantów. Szykagowianie oczywiście nie orientują się zupełnie w niczym i będą łykać bezmyślnie wszelkie kawałki o szczawiu z nasypów kolejowych - przynajmniej w założeniach ekipy Komoruskiego.